Przedstawiam Ci swój rozwojowy blog dla przedsiębiorczych kobiet. Oprócz porad marketingowo-biznesowych znajdziesz tu też dużo wskazówek o tym jak prowadzić swój biznes mimo lęków, zwątpień, potyczek, zagubienia, chaosu i hałasu (zewnętrznego i wewnętrznego). Będzie dużo o samorozwoju, bo zauważyłam, że on idzie w parze z rozwojem biznesowym. Celem tego bloga jest udzielenie Ci wsparcia byś mogła prowadzić swój biznes z zwiększa lekkością, pewnością, odwagą i poczuciem, że nie jesteś w tym wszystkim sama. Zapraszam!
Zawsze najtrudniej jest zacząć.
Pomysł bloga za mną już od dawna chodzi, natomiast zawsze była jakaś ‘dobra’ wymówka.
Nie mam czasu
Mój polski po tylu latach na emigracji kuleje
Kto to będzie czytać? Już jest tyle blogów
Kto ma czas na czytanie w szybkim świecie TokToków?
itd, itp.
Znasz to? Wymówki, które “usprawiedliwiają” nasze niedziałanie? Już widzę, jak przytakujesz w potwierdzeniu ;)
No właśnie, bo wymówki nie dotyczą tylko mnie.
One towarzyszą również innym kobietom. Mężczyzną też, ale to nie o nich chcę pisać.
Wiem, że jest mnóstwo kobiet, które chcą się rozwijać, realizować, zakładać własne firmy, żyć na własnych zasadach, ale często jest coś co je hamuje i na wszystko mają ‘dobre usprawiedliwienie’, typu:
To jeszcze nie ten moment
Zacznę jak już wszystkie dzieci pójdą do szkoły
Nie mam jeszcze odpowiedniego sprzętu
Muszę dokończyć czytanie książki ‘xyz’
Dopiero za rok będę miała certyfikat
Nie wiem czy to taki dobry pomysł, już tyle osób to robi
itd, itp.
Rozpoznajesz to? Wierzę, że nie jestem w tym wyjątkowa i wiesz o czym mówię. Że rozpoznajesz ten głosik, który z fałszywą troską wszystko neguje i ‘racjonalizuje’, by tylko powstrzymać Cię od działania.
Prawda jest taka, że ten głosik zawsze będzie Ci towarzyszyć.
I teraz są dwie opcje.
Jedna to nie robisz nic. Pozwalasz mu decydować o Twoim życiu.
A druga opcja jest taka, że bierzesz ster w swoje ręce i realizujesz swoje marzenia, bez względu na ględzenie ;)
I właśnie o tym ma być ten blog. Oprócz porad marketingowo-biznesowych znajdziesz tu też dużo wskazówek o tym jak prowadzić swój biznes mimo lęków, zwątpień, potyczek, zagubienia, chaosu i hałasu (zewnętrznego i wewnętrznego).
Będzie dużo o samorozwoju, bo zauważyłam, że on idzie w parze z rozwojem biznesowym.
Bo prowadzenie własnej firmy to ciągły rozwój i ciągła praca nad sobą. To przezwyciężanie wstydu, syndromu oszusta, wewnętrznego krytyka i wielu innych organiczeń, które kładziemy same na siebie!
Własna firma to częste wychodzenie poza strefę komfortu, poznawanie swoich możliwości, ale i też ograniczeń.
To ciągłe poznawanie siebie, swoich stref geniuszu i tego jak je wykorzystać w biznesie, by jak najlepiej służyć innym.
Ale to też nauka pokory, działania z prawdziwą empatią do drugiego człowieka.
To także nabywanie nowych umiejętności nie tylko marketingowych i sprzedażowych.
To nauka asertywności, stawiania granic, dbania o swój dobrostan zarówno emocjonalny jak i finansowy, by móc prowadzić dobrze prosperujący biznes bez wypalania się przy tym.
Tak więc celem tego bloga jest udzielenie Ci wsparcia zarówno w rozwoju osobistym i biznesowym, byś mogła prowadzić swój biznes z zwiększa lekkością, pewnością, odwagą i poczuciem, że nie jesteś w tym wszystkim sama.
Ściskam, Gosia
Gosia Smets | info@gosiasmets.com | Amersfoort Vathorst, Holandia